Forum Forum wyłaczone. Strona Główna Forum wyłaczone.
Nowe forum - www.ops.aq.pl
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Epicka opowiesc z rozmachem czyli... OPS story :D
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Forum wyłaczone. Strona Główna » Wasze prace Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Epicka opowiesc z rozmachem czyli... OPS story :D
Autor Wiadomość
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post Epicka opowiesc z rozmachem czyli... OPS story :D
Nastał kolejny piękny, słoneczny dzień. Wielka kula gazów na nieboskłonie radośnie smażyła
plecy grupie zielono-szaro-burych osób trzymających w rękach mocno już rozgrzane i
conajmniej dziwnie wyglądające kawałki plastiku. Niektórzy mieli kominiarki (jeden nawet z
daszkiem !), niektórzy czapki polowe, jeden miał oficerke z czasów PRLu z iście
komunistycznym orzełkiem na deklu, a wszyscy plastikowe gogle na nosie. Z ciężkimi plecakami
na grzbietach przemierzali własnie dziewicze ostępy Olkuskiego skrzyżowania, gdy uwage ich
przykuł niewielki milicjant wpatrujący sie w nich delikatnie zdziwionym wzrokiem. Policjant
ów własnie rozmawiał z kimś przez krótkofalówkę. Nasza dzielna drużyna usłyszała tylko
urywki zdania takie jak: wsparcie, terrorysci, debile i ruszcie dupe. Niewiele sie
namyślając rzucili sie przez skrzyżowanie w kierunku pobliskiego lasku. Policjant nie
zareagował, gdyż wbrew obiegowej opini głupi nie był i na autostrade w godzinnie szczytu nie
wybiegł. Dzielna drużyna jednak nie zważając na rozpędzone wozy, trąbiące klaksony i
klnących na czym świat stoi kierowców szybko przemierzyła skrzyżowanie. Obyło sie prawie ze
bez ofiar śmiertelnych. Gdy juz dotarli do lasku sprawdzili czy kogos nie brakuje i ruszyli
w dalszą drogę. Przez lasek, który składał sie głównie z uschniętych sosenek, porozrzucanych
butelek i śpiących meneli, biegły tory. Kiedy nasza drużyna piąty raz unikła śmierci przez
rozjechanie pociągiem, postanowiła zejść z szyn. Po dwóch kwadransach marszu, potknięciu sie
o 3 meneli i dokładnie 20895 przekleństwach dotarli do celu. Kwadratowe wody zasyfiałego,
zażabiałego i zarośniętego wszelkimi formami roślinności zbiornika przeciwpożarowego rozlewały sie przed nimi niczym bebech przeciętnego Amerykanina w McDonaldzie. Po
przegonieniu dwójki dzieciaków próbujących łowic tam ryby (które nawiasem mówiąc wyginęły
tam jeszcze za Jaruzelskiego) rozłożyli obóz. Każdy ściągnął swój ciężki plecak i zaczął
wypakowywac rózne sprzęty , takie jak: upierniczone w dosłownie WSZYSTKIM kurtki, zielony
garnek, który widocznie miał służyć za hełm, tępy, plastikowy nożyk, gumowe kaczki (17
sztuk), pare tamponów i podpasek oraz masę innych rzeczy. Gdy wszyscy juz wywlekli swoje bambetle, doprowadzili sie do porządku (o ile tak mozna to nazwac...) i wsunęli do
ostatniego okruszka pączki przyniesione przez jednego z nich, rozpoczęła sie narada...
co na niej było dowiecie sie juz w następnym odcinku Wide grin

hehe, nie miałem co robic, to sobie popisałem Happy piszcie czy chcecie dalsze czesci Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:13, 25 Kwi 2006 Zobacz profil autora
smoke
DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

Post
lol niezłeWide grin pisz dalej ! pisz!


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:36, 25 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Bullitt
OMEGA



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z tąd

Post
Ty masz normalnie jakąś wenę dzisiaj xD Łyknołeś coś czy wywąchałeś??
Opowiastka Ekstra xD Po różnych detalach można poznac o kim mowa pomimo, że nie wymieniłeś imion xD
Jan degrejt writer Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:28, 25 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
nie tyle wene, co brak lepszego zajęcia Razz a poznawac to dopiero bedzie mozna w dalszych czesciach Wide grin mam nadzieje ze nikt sie nie obrazi, postaram sie nie jechac za bardzo po wszystkich Razz ale oszczedzac tez nie bede ... Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:19, 25 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Putin
Admininstrator - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
jazzzzzzzzzzda Wide grin dawaj dawaj ich wiecej :Wide grinD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:03, 25 Kwi 2006 Zobacz profil autora
1ww1
dowódca - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
faking grejt to było (dla tumanów "zajebiste to bylo:P"


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:40, 25 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
PART II : Imperium (Rosyjskie) kontratakuje


Narada rozpoczęła sie... pierwszy zabrał głos jakis gość w kominiarce z kawałkiem jakiejść dziwnej rury w ręce:
-Hem hem... widze ze jak zwykle przyszło niewiele osób... Jak widze jest Lenin wraz z całym sztabem wyborczym (Smoku i Wesza), Puchaty, Rafcio, Dżejcuś, Bighead Junior , Bighead Senior, kardynał Wojty... ee.. Bobyla, jego brat Kamil-Andryu-Andzia, Biedrona Chrabąszczem zwany, Piter Pan(i) a takze paru gosci których pierwszy raz tu na oczy widze... No cóż skoro przybyliście tak licznie i z tak różnych okolic to moze łaskawie wyjaśnicie mi sprawe tego..no.. jak mu tam... Sosny ! Z tego co pamiętam ostatnim razem był tu jeszcze przed panowaniem Double Gęsi... czyli dawno... a to mi sie wcale a wcale nIE PODOBA !!! Ktos cos mi powie na ten temat ?
-Eee , Diabeł, wiesz jak jest... -odpowiedział mu Lenin- Sosenka ma lenia i tyle...
-JA MU !@#!$ JEGO !@#!@$%^ MAC W @#$# %^&@#$ DAM LENIA !!! - ryknał rozwscieczony Diabeł.
-Nie drzyj sie ! -krzyknał na niego Rafcio- Pały zaraz przyjada i bedziesz miał -na te słowa wszyscy wyraznie zadrzeli. Pały to straszna rzecz...
-Ja mysle, ze Sosne nalezy warunkowo zwolnic ze służby - wtrącił Bighead Junior- on se w kulki z nami leci..
-Zamknij sie ! - krzyknał na niego Bighead Senior- Jakby Sosna sobie z nami w kulki leciał, to byłoby jeszcze dobrze ! Ale on jak powalony strażak na smigusa nas po prostu olewa !
-Hehe, mam pomysł -uśmiechnał sie paskudnie Lenin- Jak jest taki strażak, to podpalmy mu chate ! Ja sie zgłaszam na ochotnika do tego zadania ! -Lenin juz wyciągał swoje ukochane woreczki z saletrą i Syntexem.- Co wy na to ??
-Hmm.. -zastanowił sie Diabeł- Pomysł w sumie niezły... Ale sam nie dasz rady... Wez jeszcze swój sztab wyborczy.
-No dobra ! -krzyknał Lenin, który juz montował pluton w głowicy atomowej - Rozpirzymy Sosne w pył ! Jebane wióry z niego nie zostaną ! MUEHEHEHEHE !!! -śmiech człowieka który w wieku 9 lat spalił stodołę swojej babci zabrzmiał demonicznie wsród usłych sosenek Strzelnicy...

Co było dalej dowiecie sie w następnym odcinku, moge zdradzic tylko tyle, ze Sosna po zabiegach Lenina jeszcze długo skwierczał...

END OF PART II : Imperium (Rosyjskie) kontratakuje


TU BI KONTINUED


Post został pochwalony 0 razy
Śro 13:11, 26 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Putin
Admininstrator - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
HAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA aż mi łzy do uczy naleciały Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Śro 14:41, 26 Kwi 2006 Zobacz profil autora
1ww1
dowódca - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
napisz kosiązke:P


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:07, 26 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
ciesze sie, ze sie Wam podoba Happy następna czesc juz wkrótce Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Śro 18:27, 26 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Bullitt
OMEGA



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z tąd

Post
Ja pierd*le gościu - ty jesteś Wisław Szymborski xD Szczena opadła - udeżyłem głową w blat ze śmiechu - uszczęśliwiony napisałem tego posta Wide grin Wide grin
To jest poprostu niesamowite!!! najbardziej mnie rozbawiły Sosna i Diabeł xD
W III części daj mnie jako pomoc dla Puti...Lenina bo jestem nie mniejszym piromanem od niego Wide grinWide grin


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:31, 26 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
PART III: Devil Inside

Gdy narada zakonczyła sie, a Lenin wraz ze swoim sztabem wyborczym i Piterem Panią, który z braku lepszego zajęcia a także z zamiłowania do fajczenia ludziom domów dołączył do nich, reszta drużyny rozpoczęła typową rozgrzewkę przed walką.
-O kur... -zajęczał jeden- Ból czujee....
-Nie ględź, tylko sie rozgrzewaj... AAAA !!! NOŻ W MORDE JEZA KOPALNEGO !!!! SKURCZ !!! - zawył drugi. Reszta drużyny kończyła juz swoją rozgrzewke sypiąc wytwornymi epitetami na prawo i lewo. Kiedy każdy czuł sie juz rozciągnięty jak gacie Sosny, Diabeł przemówił:
-Dobra chłopaki, to dzielimy sie na składy nie ?
-Nie... - zapiszczał ktoś cichutko z tłumu.
-Słucham ? -twarz Diabła pozostała kamienna, ledwo jedna brew drgała na niej spazmatycznie.
-Nic, nic...- głos był coraz cieńszy.
-Który to powiedział ?! - Diabeł zdawał sie byc coraz bardziej poirytowany- Wystąp z szeregu !
-Ja.. - zapiszczał ponownie głosik po czym z szeregu wystąpił bardzo niewielki gość w bardzo błyszczącym dresiku
-A KIM TY DO CHOLERY JESTES ?! - Diabeł był juz niezle wnerwiony
-Michaś jestem... Dla przyjaciół Dudu...
-JA CI DAM DUDU SKURWYSYNU JEDEN !!! - ryknął Diabeł i w furii rzucił sie na Michasia. Na szczęście Puchaty który stał za nim zdążył go złapac zanim rozszalały dowódca dopadł małego gostka.
-PUSZCZAJ !!! ARGGGHHHHH!!! KRWI !!! - Diabeł miotał sie w furii.
-Cicho !!! - odezwał sie milczący dotąd Rafcio- Pały zaraz przyjadą i zobaczycie ! - wszyscy jak jeden mąż zamilkli. Pały to straszna rzecz...
-No dobra - wycedził przez zęby uspokojony juz w miare Diabeł- Powiedz mi jedno Doda, czy jak Ci tam: skąd zes sie tu wział i czego tu chcesz ?
-Ja tu tylko... no... postrzelać sobie chciałem... - chłopak był coraz bardziej przerażony.
-Postrzelac... ahaa...-Diabeł już zaciskał ręce na swoim gaziaku- no to śmiało, strzelaj sobie...
-Serio ? Mogę ?! - Michas nie mógł uwierzyc w swoje szczescie
-NIE ! - ryknął Diabeł - LICZE DO TRZECH ! RAZ ! -*klik klak*- DWA ! - Diabeł przyłożył kolbe gaziaka do ramienia. Michas juz był dobre 20 metrów za obozem.
-Mercy !
-NO ! - odkrzyknał Diabeł, po czym grad plastiku wbił sie w siedzenie biednego Michasia.
Drużyna patrzyła na wszystko ze stoickim spokojem - Michas zwany przez przyjaciół Dudu nie był ani pierwszym, ani tez tym bardziej ostatnim dzieciakiem jakiego przecedził swoim gaziakiem słynny Diabeł "Trzy kulki-cztery dziurki-jedna spluwa".
I tak oto drużyna mogła wreszcie rozpocząć swe walki ASG, a Michaś po 2 miesięcznej rehabilitacji mógł wreszcie usiąść na tyłku. Czy walki potoczyły sie sprawnie ? Czy Michas jeszcze kiedykolwiek zagra na skrzypcach ? Czy Sosna ugasi swoją chate ?

Tego dowiecie sie juz w następnym (jeszcze głupszym !) odcinku !



...a teraz drogie dzieci pocałujcie misia w dupe...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 12:05, 27 Kwi 2006 Zobacz profil autora
1ww1
dowódca - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
Happy))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))0 wery gut


Post został pochwalony 0 razy
Czw 12:55, 27 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Putin
Admininstrator - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wide grin ja bym proponował pisac każdy post w oddzielnym temacie albo dodawać na portal Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:33, 27 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
mozna na portal dac, tylko mi napisz jak Razz zalogowałem sie tam ale nie mam pojecia bladego jak cos dodac (art, news...) Trinity help ! Happy

a juz wiem Razz dodałem newsa tylko mi go zatwierdz Putin Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:35, 27 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Bullitt
OMEGA



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z tąd

Post
To jest poprostu niesamowite!! Wide grinWide grinWide grinWide grin "a także z zamiłowania do fajczenia ludziom domów " - ekstra fragment xD A zakończenie rozwala Wide grinWide grinWide grin Swoją drogą chyba przewidujesz przyszłość, kto wie czy Diabeł nie będzie musiał przepędzić jakichś natrętów co to postrzelać sobie chcą xD Chęci to za mało.
Ja to proponuję koniecznie wydać!! To się niesamowicie czyta!! A tu rada dla adminów: Można by założyć stronkę z tymi tekstami i pobierać opłatę za czytanie - można nieźle zarobić!!


Post został pochwalony 0 razy
Czw 14:06, 27 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
hehe, nie wiem czy to sie na ksiazke nadaje do wydania ("JA CI DAM DUDU SKURWYSYNU JEDEN !") Wide grin zreszta to moga zrozumiec tylko ludzie z OPSu chyba Razz ale fajnie,ze Wam sie podoba Happy nastepna czesc juz wkrotce Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 14:12, 27 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Bullitt
OMEGA



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z tąd

Post
Aaa tam, różne wulgarne książki są... RazzRazz no to jeśli nie książka to tak jak mówię: dać na stronkę i czepać kasiorkę Wide grinWide grinWide grinWide grinWide grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 14:16, 27 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
PART IV: Mroczne, tajemnicze i wogóle widmo


Kiedy podziurawiony Michaś odczołgał się juz w strone najbliższego szpitala drużyna wreszcie mogła podzielić się na dwa oddziały do gry. Zajęło to pewien czas, gdyż każdy chciał być z Diabłem (tajemna moc gazowej rury...). Mimo trudności udało im sie w koncu podzielic. Gdy jedna z drużyn juz wychodziła kardynał Bobyla krzyknął:
-Hej ! Słuchajcie ! Zapomniałem ! Ma tu jeszcze przyjsc jeden gość ! - szybko jednak pożałował tych słów. Diabeł juz trzymał go za gardło i wpatrywał sie w niego mrocznym wzrokiem.
-Ghhh..khuu -powietrze ledwo przedostawała się przez zęby dowódcy- Zawiodłeś mnie mój uczniu... ghhh..khuu... Rafał de Łan dobrze cie wyszkolił.. ghhh... khuu... lecz to na nic... niczego sie nie nauczyłes. - gdy kończył tę charczącą przemowe kardynał Bobyla juz zaczynał nabierac koloru zielono-burego. Na szczęście Diabeł w pore sie opanował i puścił gardło swego zwiadowcy.
-ILE RAZY MAM POWTARZAC ?!?!?! ZAWSZE MACIE MOWIC JAK KTOS NOWY MA PRZYJSC !!! - ryczał na cały głos Diabeł.
-Ale ja...- wycharczał zwiadowca
-Milcz ! Kogo zaś zaprosiłes ?!
-No.. to nikt nowy w sumie... juz raz u nas był... mówią na niego Sokoban czy jakos tak...
-Soko-wirówka-ban ! - Diabeł nagle przybrał iście szatański wyraz twarzy. - Pamiętam już... To on odpowiadał za masakre na Luli 9... - drużyna posłała w jego strone zdziwione spojrzenia, których treść mieściła się w wyrazie Lula 9.
-Emmm... hem hem... kiedy indziej wam opowiem - mruknał delikatnie zmieszany Diabeł- Teraz mamy co innego na głowie. Musimy zaczekac na Soko-bana i przyjac go do ktorejś z drużyn...
-A więc czekajmy- zgodziła się drużyna i wszyscy usiedli na ziemi nasłuchując. Czas mijał...
10 minut. 15. Pół godziny. Godzina. Dwie. W końcu zaczęło się ściemniac.
-Chłopaki, myśle, ze powinniśmy się już zwijac... - mruknął niepewnie Bighead Senior. W krzakach nieopodal coś się poruszyło.
-Eee tam, po co... -mruknął jeszcze niepewniej Rafcio. Dookoła coraz bardziej narastały szumy w krzakach.
-A może z tym odejsciem to nie taki zły pomysł ? - zaryzykował Dżejcuś - w końcu juz późno, Soko-ban i tak pewnie juz nie przyjdzie...
-Zaczekajmy jeszcze 5 minut, potem idziemy - powiedział Diabeł. Szybko jednak pożałował odważnych słów, gdyż gęste krzaczory 2 metry za jego plecami wyraźnie się poruszyły.
-KTO TAM ?! - zapiszczeli wszyscy. Odpowiedział im kolejny ruch w krzakach. I cisza.
-Pytam kto tam ?! -Diabeł odważnie wystąpił na środek. Obezpieczył karabinek. Odpowiedział mu tylko kolejny ruch w krzakach. Tym razem juz wszyscy celowali w groźną gęstwinę.
-Odpowiadaj albo strzelam ! Policze do trzech ! Raz ! Dwa ! T..
-Nie strzelaj ! To tylko ja, Dudu ! Wróciłem po moją kurtecz...
-OŻ TY KURWA MAC TWOJA W D#$! PI@#$! W PI!@#$ NIEJE@#$!@# !!! - Diabeł ryknął niczym demon z 7 kręgu piekieł. Grad plastiku, wręcz cała lawina posypała sie w krzaki, kiedy skończyły się kulki zaczęli rzucać kamieniami, potem wyrywali z ziemi drzewka a na sam koniec rzucili sie na zmasakrowanego Michasia żeby dowalić mu z kolb. Diabeł wpadł w taką furie, że nawet Puchaty nie mógł go powstrzymać, w wyniku czego Michasiowi urwało łeb. Problem zwany Dudu został rozwiązany once and for all.
Na następny dzień okazało się, że sławetny Soko-ban nie mógł przyjść z powodu grypy która nagle go złapała. Obiecał jednakowoż pojawić się na następnej sesji, a czy słowa dotrzymał, dowiecie się w następnym, jeszcze mroczniejszym odcinku !



Ps. Nie wiem, czemu mi sie chce to badziewie jeszcze pisac, ale jak Wam sie podoba to macie Happy jak Wam sie jeszcze nie znudziło, to kolejny odcinek juz wkrótce


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:27, 28 Kwi 2006 Zobacz profil autora
1ww1
dowódca - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
hehe super


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:35, 28 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Biedrona
DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Olkusz

Post
Yanasie poeto Ty jeden dawaj dalej... :] cd


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:50, 04 Maj 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
PART V: The longest part ever made

Dla OPSu nastały ciężkie czasy... Coraz mniej ludzi bywało na sesjach, pączki sie kończyły, a Sosna emigrował na syberie, więc nie było juz kogo tępic. Dni wlokły sie jeden za drugim, od soboty do soboty, w miedzyczasie czas wolny na wino i znow sobota. Sesje stawały sie coraz krótsze mimo tego ze dzien sie wydłuzał. Niestety... Ludzie zaczeli olewac spotkania i dawac głupie wymowki... lecz to wkrótce miało sie zmienic...

12 lat pozniej...

-Czas znów zgromadzic naszych ludzi na spotkanie... - rzekła zakapturzona postac. Spod jej
długiego czarnego płaszcza wystawała zardzewiała metalowa rura, a jej czerwone oczy płonęły
iście diabelskim ogniem...
-Tak mój uczniu... - zachrypiała kolejna zakapturzona postac. Ta różniła się od tamtej tym,
że jej ręce drgały jak gumowy słup podczas trzesienia ziemi. Część twarzy która spod niej
wystawała była przeraźliwie blada.
-Mistrzu... kogo mam sprowadzic ?
-Hmm... potrzebujemy ich wszystkich by urzeczywistnic nasz plan... potrzebuje więc Leni-ona Solo, jego kamratów: Łowcy królikóv - Marchevasza, Kapitana Pchłabaki i tancerza rurowego - Karlika. Oprócz nich sprowadz także paru rycerzy Krukaj: Rafasa Kajfasa, braci Bobi-łan-Zenobich, a także ostatnich dwóch ocalałych z Ataku klonów: Hale nr. 97634 i Hale nr. 23564. Wez takze paru wolnych najemników, np. : Łowce nagród - Pierzaka, J-cusia Kapoire-Dancerza, Kapitana Chrabąszcza, Pitera Bull-Cow-Chicken'ita, albo So-banana-kenobiego. Najlepiej ich wszystkich.Teraz idz. - rzekł Shit Darth Niezapoznany, po czym jego uczeń Shit Darth Demon (który naprawde zwał sie Stasio Cukierek, ale to juz opowiem innym razem) wyszedł w poszukiwaniu wszystkich wyżej wymienionych osób.

Mijały dni... tygodnie... miesiące... parseki... W końcu Darth Demon powrócił. I miał ze sobą wszystkich.

-Witajcie- zachrypiał do nich Darth Niezapoznany, kiedy juz ustawili sie w jako tako prostym rządku- jak zapewne pamiętacie 12 lat temu nalezeliscie do pewnej grupy...-ciągnał Niezapoznany- grupa ta zwała się OPS... Oddział Pieszych Siuśmajtków - gdy wspomniał tę nazwe zebrani eks-członkowie zadrżeli
-Tak. OPS. To byliście wy. A teraz daje wam szanse by stac sie nim na nowo. Zebrałem was tu by znów połączyć was w jedną grupe... Znów jak za dawnych dobrych lat, kiedy strzelaliśmy się w laskach sosnowych... na zasyfionych bezdrożach Atutu... to były czasy... Teraz to wszystko moze wrócic ! Jesteści ze mna ?! - zachrypiał Niezapoznany. Odpowiedziały mu pełne zapału krzyki.
-A więc dobrze ! -zachrypiał uradowany Shit- OPS powstaje na nowo !
-Ale moze nazwe bysmy zmienili...- zaproponował ktoś z tłumu nieśmiało
-Nie ! Zmienic mozemy co najwyzej skrót. Proponuje...hmm... Odpowiedzialni, Prawowici Synowie ?
-NIEEE!! BUUU!!!- zawył tłum
-A więc może ... Olkuska Patologia Społeczeństwa ?
-Dobreee !!! Taaak ! - wszyscy się uradowali .
-Dobrze, a więc pozostaje tylko pytanie: kiedy najblizsza ses...
-Nie. - przerwał Niezapoznanemu Rafas Kajfas- Pozostają dwa pytania. Z czego ważniejsze z
nich brzmi: kim TY jestes ? - wszyscy zaczeli mu przytakiwac. Oblicze Niezapoznanego
spochmurniało...
-Ja... ? Ja jestem tym, który zginął i jako pierwszy powrócił na nowo ! Ja jestem tym, którego nie imały sie kule wasze ! Ja jestem tym, którego imie prawdziwe brzmi...-Shit ściągnął kaptur-... SOSNA !!! - wszyscy momentalnie sięgnęli po bron- MUAHAHAHA !!! Myślicie ze cos mi zrobicie tymi zabawkami ?! Po tym jak musiałem emigrowac na Syberie w ucieczce przed wami dotarłem do wioski połozonej przy bazie wojskowej! Było tam pełno plutonu, który na zawsze zmienił mnie i moje moce ! A teraz... GINCIE ! - zachrypiał Sosna, po czym dramatycznym gestem wyciągnał w ich strone szponiaste łapy. Strzeliła z nich nawet jedna iskierka, jednak nic więcej się nie stało.
-Cholera ! Baterie siad... WUM !! RATATATATATATA !!! -serie z karabinów wszelkiej maści przerwały jego wiązanke. Sosna był juz teraz tylko podziurawionym, przeciekającym wspomnieniem.
-Masz swoje baterie drzazgo -powiedzał Kapitan Chrabąszcz, po czym rzucił w Sosne dwoma paluszkami AA. Potem wszyscy spojrzeli na byłego ucznia Shita - Darth Demona.
-My tu wrócimy... - rzekł jeden z nich po czym udali się do hangaru i odlecieli swoimi między gwiezdnymi kaszlakami...


OPS po 12 latach rozłąki zebrał się znów w jedną drużyne pozostając przy starym znaczeniu skrótu.
Darth Demon ponownie dołączył do OPSu i po paru miesiącach przekupowania pączkami ponownie został jego dowódcą.
Darth Sosna alias Niezapoznany juz nigdy więcej nie dręczył naszych bohaterów. Został uroczyście spalony (przez Leni-ona Solo oczywiście) i pochowany na lokalnym śmietniku w kontenerze numer pięć.
Sesje znów odbywały się jak dawniej.


THE END

SRATATATA, tzn. muzyka koncowa Happy


ciag dalszy nastapi Razz


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:04, 08 Maj 2006 Zobacz profil autora
1ww1
dowódca - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
no nieeeeee na to nie ide brzoza moim mistrze nigdy zmien to!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:20, 08 Maj 2006 Zobacz profil autora
Putin
Admininstrator - DELTA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
ehehe Wide grin dobre jest xD


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:49, 08 Maj 2006 Zobacz profil autora
Gość







Post
Ciostkorz cicho!! xD FAJNE JEST I TYLE xD
Chłopak skąd ty bierzesz wenę na coś takiego?? Chyba Ci się baaardzo nudzi na lekcjach hehehe xD
Oby tak dalej!!!! Te części sa coraz lepsze!!
Pon 19:13, 08 Maj 2006
Bullitt
OMEGA



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z tąd

Post
Ten gość powyżej to ja gwoli ścisłości.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:16, 08 Maj 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
sorka Szatan, nie wkurzaj sie , nie napisałem tego na Ciebie Razz tak po prostu wyszło i oświadczam: TE OPOWIADANIA NIE MAJA NIC WSPOLNEGO Z RZECZYWISTOSCIA I SA NAPISANE TYLKO I WYLĄCZNIE W CELU ZWANYM JAJA.
Nie chce nikogo obrazac przeca Razz a jak cos, to Ty tez nie wiedziałes o tym ze Darth Niezapoznany jest Sosną i tez Cie niespodzianka spotkała Happy no i w koncu ponownie zostałes przywodca OPSu Wide grin w nastepnej czesci (która juz wkrótce!) nie bedzie ani mru mru o Sosnie, Dudu czy innych osobach które na sesji były RAZ Happy a premiere wyśle Szatanowi, zeby nie było Razz


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:33, 08 Maj 2006 Zobacz profil autora
.:majster:.
OMEGA



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Olkusz

Post
tak dla ścisłości- ja sie tu nie wypowiadałem bo ja to se czyatm tusz po napisaniu:D

ale popieram wszystkich: jasiu zajebiste opowiadanka!!

i popieram pomysł o napisaniu wydaniu książki:DWide grin


Post został pochwalony 0 razy
Wto 15:50, 09 Maj 2006 Zobacz profil autora
Yanas
OMEGA



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

Post
ludzie, jak ja to wydam, to po pierwsze Szatan mnie zbeszta Razz a po drugie to jak cenzura wkroczy to z tego tytuł i podpis autora zostanie Wide grin ale poki co dalej pisze opowiadanka Happy


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:05, 09 Maj 2006 Zobacz profil autora
Bullitt
OMEGA



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z tąd

Post
Pisz pisz bo pożytek jest z tego taki że wszyscy jesteśmy zdrowsi Wide grinWide grinWide grinWide grinWide grinWide grin
W końcu śmiech to zdrowie!! Wide grinWide grinWide grin


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:11, 09 Maj 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Forum wyłaczone. Strona Główna » Wasze prace Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin